23 marca 2013

Ulysses Moore - FILM???

Ekranizacja książki... Na pierwszy rzut oka może być fajnie, ale nie, gdy to jest takie coś:
Trailer
Informacje
po angielsku

Jestem kompletnie zdegustowana tym co powstaje (lub powstało). Angielska Wikipedia donosi, że w 2010 roku nakręcono ten krótki film, żeby znaleźć potencjalnego producenta adaptacji. Znaczy się, jeżeli dobrze przetłumaczyłam. Przecież poza kilkoma szczegółami ten film zupełnie nie przypomina książki.

1. Bliźniaki... Nieee
To zrozumiałe, że trudno znaleźć bliźniaki, aktorów i jeszcze, żeby to był chłopak i dziewczyna, ale ludzie!

2. A gdzie rudzielec?
Rick jest RUDY. Rudy i koniec kropka. A nie...

3. Skoro już o włosach mowa...
Pomijając, że Julia i Jason już nie są bliźniakami to nie są blond. Co prawda Jason jeszcze ujdzie.

4. Co to za portal?
Nic, absolutnie NIC, co jest związane z Wrotami Czasu się nie zgadza, począwszy od ich znalezienia przez budowę do Miejsc z Wyobraźni. Nie ma drzwi, tylko jakieś formy na medalion, sprzączkę od paska i zegarek, kompas, czy co to tam jest.

5. A łódź...
Nie ma Metis! Nie ma łodzi, która tyle przeżyła. Nie ma zagadek z kluczami. Nie ma glinianych kulek za świetlikami. Nie ma groty. Nie ma Metis...

6. Dalej o Wrotach
Miejsca z Wyobraźni... Kraina Puntu, Wenecja, El Dorado, Atlantyda... Zapomnij. Postawmy na kosmos, dziwne planety i technologię.



7. Po co to anime?
Anime, czy cokolwiek to jest. Dlaczego? Ja obstawiam, że jak sobie wymyślili planety itd. to zabrakłoby im funduszy na nakręcenie tego, więc postanowili to narysować. Swoją drogą... Czemu Anime-Julia na różowe włosy?




8. Wy sobie powalczcie, a ja poczytam książkę
Ani Julia, ani Jason, ani Rick nigdy nie uczestniczyli w bezpośredniej walce za Wrotami. Nawet na pięści, a co dopiero na miecze. Więc pytam: po co ta agresja?



9. Wieeelkie zło
Jasne, jeśli są inne planety muszą być potwory. A co z Oblivią? Ależ oczywiście, że jest. I jest 'Eeevil force' jak to ładnie określił narrator. Przecież ona była tylko jakąś wariatką pragnącą zdobyć fortunę, a nie 'Eeevil force'. A no i Manfreda nie ma.




10. Wieeelkie zło part II
To nie koniec czarnych charakterów. Czy wiecie, że Ulysses Moore ma brata? I to bliźniaka? Nie? To ma. Zwie się on Odyssesus Moore, ale ma psełdonim Sysus Oredoom. Ambitne... Jest on przywódcą tych tam potworów.

11. To już jakoś wygląda
Ulysses Moore. Właściwie nie jestem pewna jego roli w filmie, ale to chyba pierwsza postać, która choć trochę przypomina oryginał.
Powiedziałam trochę.

12. Ale co to?
Ok Ulysses był nawet, ale teraz przypomnijcie sobie Petera Dedalusa. Tak? A teraz patrzcie na to:
Kubek w kubek Peter, nie?

13. Ach ta miłość... 
Czy wątek miłosny między Julią a Rickiem był od razu widoczny? Nie. A co zrobili w filmie? Stworzyli kolejną banalną historię miłosną. I ta scena, w której podniósł jej książkę i spojrzał jej w oczy... Nie.
 

OK. Znalazłam 13 dziwnych rzeczy w filmie. Pewnie jest ich o wiele więcej, więc jeśli coś znajdziecie piszcie.

Reasumując. Jeśli ktoś, kto nie przeczytał książki, obejrzy ten film pomyśli, że Ulysses Moore to książka sci-fi, w której jest dużo walki. Jason i Julia mają brązowe włosy i są bliźniętami dwujajowymi. Rick ma czarne włosy. On i Julia są zakochani od pierwszego wejrzenia. Cała trójka się zaprzyjaźnia. Z niewiadomych przyczyn Jason myśli, że Ulysses Moore chce, żeby go znaleźć. Odkrywają, jakieś miejsce w bibliotece, gdzie wkłada się medaliony itp. a wtedy przenosi ich do innych światów. Nie wiadomo skąd mają te medaliony itp. Światy są przeróżne. Są straszne i piękne. Większość jest zamieszkała przez potwory. Dzieciaki muszą coś odnaleźć i walczyć by to odnaleźć, ale na karku siedzi im 'Eeevil force', więc muszą więcej walczyć. I to mniej więcej tyle ;)

14 komentarzy:

  1. Moim zdaniem totalna porażka! Jak można z tak świetnej książki zrobić coś takiego?!
    PS. Zapraszam na mojego bloga by odkryć razem ze mną tajemnice Kilmore Cove >>> http://ulyssesmooree.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Oni zupełnie zatracili sens tej książki. Ze świetnej historii zrobili tandetny film.

      Usuń
  2. To jest żałosne! Potwory, kosmici, Ulysses ma brata! Żal... Już ja bym ten film lepiej zrobiła:D

    OdpowiedzUsuń
  3. o boże ...

    tylko nie to

    to będzie masakra

    jestem załamana

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie rozumiem jacy debile zrobili ten film. Pewnie tej książki nawet w ręce nie mieli. Każdy by to lepiej zrobił :D

    OdpowiedzUsuń
  5. to totalna porażka! Nawet ja bym to lepiej zrobiła, a tak w ogóle, od kiedy Willa Argo lata sobie w powietrzu? Ten kto ten film stworzył pewnie nawet jej nie czytał tylko dowiedział się jak oni się nazywają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jezu co oni z tej książki zrobili czytałam książkę i ją pokochałam ale gdy oglądałam ten żałosny filmik to naprawdę. Szok! wszystko przerobili kompletne dno.A Obliwi nie świeciły oczy! tworzą te filmy na podstawach książek i niektóre są świetne. A nie mogli się postarać przy tak pięknej książce!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jednym słowem - MASAKRA. Czy naprawdę tak trudno o lepsze pomysły? Czy Ulysses musi mieć złego brata bliźniaka? Czy musi być to nikomu nie potrzebne anime? Dlaczego Oblivia jest jakimś kosmitą? I czy naprawdę ciężko znaleźć aktorów bardziej podobnych do tych z książki? Jeśli ten film powstanie to chyba wyrwę sobie oczy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten film jest okropny (jeśli wogóle można go nazwać filmem ;__; )
    A może wspólna obserwacja, dpiero zaczynam, ale pierwsza recenzja to właśnie Ulysses Moore ;)
    http://loony-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Porażka. Taka dobra książka... Jak już zamieżali zamienić ją na pokemony, to chociasz mogliby się choć trochę postarać. Jakby nie napisano, że to jest na podstawie książki Ulyssess Moore, to bym nie wiedział, że to ta książka .

    OdpowiedzUsuń
  10. Dlaczego nie można z ekranizować książki dokładnie kropka w kropkę według pomysłu autora widziałem kilka niezgodności między książką a filmem ale to to po prostu totalna porażka i żałosna żenująca parodia!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dlaczego nie można z ekranizować książki dokładnie kropka w kropkę według pomysłu autora widziałem kilka niezgodności między książką a filmem ale to to po prostu totalna porażka i żałosna żenująca parodia!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. mam bardzo dużo do powiedzenia, ale ograniczę się do paru zdań: Kto to wymyślił?! Czemu kurde Rick nie jest rudy?! Przecież jest tak dużo rudzielców! Albo czemu Julia: w książce ta piękna dziewczyna o długich, jasnych blond włosach jest SZATYNKĄ?!
    I w dodatku jest jeszcze wersja Z ANIMĄ!!!
    jeżeli ten film miałby być podobny do serii papierowej musiałby to reżyserować sam ULYSESS MOORE!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń